…no raczej!

Tak to już jest, że w Mieszkaniach treningowych jedni się z nami żegnają a inni dopiero zaczynają swoją przygodę z samodzielnością. Jakub przyjechał przed chwilą i od razu został zasypany pytaniami.

Jakubie, jakie są twoje oczekiwania? Co chcesz osiągnąć w mieszkaniach treningowych?

Chcę poprawić swoją samodzielność, sam się ubierać, rozbierać, przesiadać się i robić wszystko to do czego teraz potrzebuję pomocy- wymienia Jakub

Trzeba przyznać że Jakub ambitnie podszedł do pobytu w naszych mieszkaniach. Jego cele nie wydają się też przesadzone a my zrobimy wszystko, aby pomóc mu je osiągnąć.

Zapytałem jakie są jego pierwsze wrażenia z pobytu w Akademii

 Myślałem że będzie to wyglądało trochę gorzej – chodzi o sam budynek i mieszkanie. Ludzie wydają się mili, przyjaźni i pomocni.

Jakub nie zdążył zauważyć jeszcze, że asystenci są także wymagający, ale już niedługo i to do niego dotrze ?

Chciałem się także dowiedzieć  czy Jakuba wizja samodzielności w mieszkaniach treningowych była taka, jaka okazała się w rzeczywistości.

Nie zaskoczyło mnie że ludzie tutaj ogarniają różne sprawy sami, byłem o tym poinformowany podczas rozmowy telefonicznej jaką odbyłem podczas rekrutacji. Wiedziałem że przyjeżdżając tutaj będę musiał się nauczyć jak najlepiej działać sam i byłem na to przygotowany.

Zapytałem także Jakuba o jego plany po opuszczeniu mieszkań treningowych, wszak jesteśmy tylko jednym z wielu przystankiem ku pełnej samodzielności

Chcę wrócić do szkoły ale już stacjonarnie, do tej pory uczyłem się online ze względu na niesamodzielność w szkole. Chciałbym zamieszkać w internacie. Po ukończeniu liceum chciałbym uczęszczać na studia a później zająć się pracą biurową –odpowiada Jakub.

Przyjazd do mieszkań treningowych wiąże się dla wielu osób ze sporym stresem. Nowe miejsce, ludzie i wyzwania a do tego rozłąka z rodziną na kilkanaście miesięcy mogą powodować stres. Czy tak było także w Twoim przypadku?

Nie, byłem już w kilku szpitalach i ośrodkach rehabilitacyjnych i nie miałem z tym problemu. Bardziej stresowali się moi rodzice. Ja jestem do takich wyjazdów przyzwyczajony.

Wygląda na to że Jakub to zmotywowany, odważny i ambitny człowiek, który postanowił do nas w celu jak najlepszej poprawy swojego dotychczasowego życia. Wierzę że jego kondycja i sprawność znacząco się tutaj poprawą i wróci do domu zupełnie odmieniony oraz zmotywowany do stawiania sobie kolejnych celów w drodze do samodzielności.

Viktoria w przeciwieństwie do Jakuba już kończy swój pobyt w naszych mieszkaniach i nie jest to jej pierwszy turnus, chciałem porównać ich doświadczenia.

Można powiedzieć że jesteś już weteranką mieszkań treningowych. Opuszczasz je już kolejny raz, Jak wpływa na ciebie pobyt u nas?

Odchodzą ode mnie głupie myśli i jestem bardziej zaangażowana, zdecydowana. Siedzenie w domu nie wpływa dobrze na moje samopoczucie. Jestem bardziej kontaktowa i bardziej odpowiedzialna za siebie. Za każdym razem poprawia się także mój stan fizyczny, kondycja, czuję się lepiej i mam więcej siły.Pobyt w naszych mieszkaniach wzmacnia uczestników, nie tylko fizycznie. Akademia to również przebywanie wśród ludzi i dzielenie się z nimi swoimi doświadczeniami lub po prostu miłe spędzanie czasu

Czy dostrzegasz jakąś różnicę pomiędzy tym pobytem a poprzednimi?

Zawsze jest inaczej. Na początku byłam słabsza a w zeszłym roku podczas mojego drugiego pobytu tutaj nie miałam takiej spastyki i  moja siła się zwiększyła. Teraz spastyka znów powróciła i muszę się z nią zmagać. Jest bardzo różnie, ale pobyt w mieszkaniach zawsze wpływa na mnie pozytywnie –uśmiecha się Viktoria

Jak czujesz się w mieszkaniach treningowych? Jaka panuje tu atmosfera?

Zależy od ludzi i od edycji, zazwyczaj się ze wszystkimi dogaduję i jest fajnie. Poznaję nowych ludzi, utrzymuję z nimi później kontakt. Uczę się nowych rzeczy od innych uczestników albo ja czegoś kogoś uczę

To bardzo ważne aby dzielić się swoimi doświadczeniami. Mieszkania treningowe to doskonałe miejsce aby w przyjemnej, domowej atmosferze, wspólnie dążyć do jak najlepszej samodzielności i wspólnie motywować się do działania

Co chciałabyś powiedzieć osobom, które dopiero zaczynają swoją przygodę z mieszkaniami treningowymi?

Nie poddawajcie się, nie wpadajcie w depresję. Wiem, że jak przyjechałam i zmuszano mnie do rzeczy, które wtedy wydawały mi się niemożliwe to strasznie się denerwowałam. Dajcie sobie czas. Jak najwięcej korzystajcie z zajęć fizjoterapii i  aktywnej rehabilitacji. Bądźcie zaparci i dążcie do swoich celów!

I to właśnie cała Viki. Zawsze zmotywowana i chętna do pracy.

A na co muszą się przygotować nowi uczestnicy akademii?

Na ciężką pracę. Muszą przygotować duże pokłady cierpliwości i  jak najwięcej angażować się w zajęcia. Niech uzbroją się też w odwagę, aby próbować nowych rzeczy.

Co planujesz w przyszłości?

Nic nie planuję bo wszystko idzie w swoim czasie, chcę jeszcze tutaj wrócić aby jeszcze bardziej się usamodzielnić.

Czy warto tutaj przyjechać?

No raczej !

I niech to proste zdanie będzie dla Was najlepszą zachętą do wzięcia udziału w naszym projekcie.

Za wywiad serdecznie dziękuję Jakubowi, który ledwo zdążył się rozpakować i zaraz został zasypany moimi pytaniami; oraz Viktorii, która bardzo nie lubi mówić o sobie, ale przekonałem ją do tego poświęcenia ?

Z absolwentką Viktorią i nowym uczestnikiem Jakubem w dzień wyjazdu Viktorii do domu rozmawiał Dawid Trzuskolas – Asystent w mieszkaniach treningowych, pracownik socjalny, pasjonat literatury i pisarz!

Projekt Akademia Życia i Samodzielności jest finansowany

 z środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.